29.06.2014

Doskonały dla całej rodziny - Kremowy żel do mycia Dermedic Baby


Witam


Każdy malec uwielbia pluskanie się w wodzie . To niesamowita frajda ,ale zwłaszcza w przypadku małych dzieci musimy starannie wybierać kosmetyki, jakich używamy przy kąpielach maluszków. Dziś właśnie o takim kosmetyku będzie post. Kremowy żel do mycia Dermedic stał się nieodłącznym towarzyszem kąpieli Ksawcia,ale także nadaje się świetnie do mycia młodzieży i nawet ja na sobie sprawdziłam jego działanie . Jesteśmy nadal " w gościnie",więc o wiele łatwiej spakować jeden preparat do mycia - tak więc żel z sympatycznym  jeżykiem udał się z nami w podróż.

Zapraszam na recenzję !


Nazwa Emolient Linum Baby Kremowy żel o mycia od 1 dnia życia

Marka Dermedic

Producent Biogened

Cena ok 18 zł za 200 ml

Dostępność apteki internetowe i stacjonarne




Od producenta

Kremowy żel do mycia ciała i włosów dla skóry suchej, bardzo suchej i atopowej. Przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji higieny ciała oraz włosów dzieci i niemowląt.
Delikatnie myje, nie wysuszając skóry, działa przeciwzapalnie, przeciwświądowo, poprawia kondycję skóry, nie szczypie w oczy, nie podrażnia.


Sposób użycia

Nanieść delikatnie na dłonie, delikatnie rozprowadzić na zwilżonej skórze ciała i głowy. Spłukać wodą. Osuszyć skórę ręcznikiem, bez tarcia.


Skład

Aqua, decyl glocisde, ammonium lauryl sulfate, cocamidopropyl hydroxysulfate, cocamidopropyl betaine, polyquaternium-7, betaine, linum usitatissimum seed oil, laureth-9, citric acid, parfum, potassium sorbate, sodium benzoate.






Moja opinia


Opakowanie

Żel umieszczono w poręcznej, smukłej buteleczce z zamknięciem typu Press. Szata graficzna jest delikatna, gustowna . Na przodzie etykiety wita nas śliczny jeżyk.

Konsystencja/kolor/zapach

Konsystencja jest niezbyt gęsta. Żel jest przezroczysty i pachnie "dziecięco" , podobnie do kremu nawilżającego uzupełniającego lipidy skóry z tej samej serii. Zapach jest miły, lekko słodkawy i jeszcze przez pewien cas utrzymuje się na skórze - dłużej na włosach.

Działanie

Żel dobre się pieni, odrobina wystarczy do umycia całego umorusanego Ksawcia od stópek po czubek niesfornej czuprynki. Dobrze sobie radzi  z resztkami czekolady, rączkami umorusanymi obiadkiem ,czy popisanymi długopisem. Łagodnie myje włoski , nie plącząc ich. Nie wysusza skóry , a wręcz przeciwnie, delikatnie ją nawilża.

Jako że jesteśmy jeszcze u mojej kuzynki, także ja używam żelu Dermedic - bo po co miałam pakować kolejny kosmetyk i zajmować niepotrzebnie miejsce w torbie. Tym bardziej że delikatny, przeznaczony do suchej i atopowej skóry żel, może jedynie pozytywnie wpłynąć na stan mojej skóry. Nałożony na gąbkę, świetnie się u mnie sprawdza i jak słodko pachnę , hi hi. Czasem też myję nim twarz, gdy się nie maluję i nie odczułam żadnego dyskomfortu, czy podrażnienia . Włosów nie myłam, ale 13 letni syn kuzynki dorwał się do naszego żelu i umył nim również głowę. Ma krótkie,ale gęste włosy .żel i tu dał radę . 

Podsumowując, bardzo rodzinny kosmetyk z tego żelu Dermedic.







 









Mimo że pogoda w kratkę, bywają dni kiedy jest bardzo słonecznie. Używam kremu z dużym filtrem i już niedługo możecie się spodziewać recenzji. Sobie i Wam życzę ,aby tych słonecznych dni było jak najwięcej, bo w końcu zaczęły się tak wyczekiwane przez wielu z nas , Wakacje .


Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna

28.06.2014

Usta w kolorze red - luksusowa szminka Eveline Colour Celebrities

 

Witam

Zazwyczaj maluję usta błyszczykiem, jeśli już sięgam po szminkę to raczej matową i w cielistym, naturalnym kolorze. Czasem próbowałam  się poeksperymentować z kolorem na ustach,ale jakoś efekt moich działań , był wielce nie trafiony. Gy więc spostrzegłam,że do testów otrzymałam intensywnie czerwoną pomadkę - dostała ją kuzynka, której uroda lepiej się komponuje z taką kolorystyką.



Nazwa Colour Celebrities,  Luksusowa szminka 3 w 1
Kolor 601  ciepła, intensywna czerwień

Producent Eveline Cosmetics

Cena ok 12 zł

Dostępność drogerie internetowe i stacjonarne


Od producenta

Eveline Cosmetics stworzyło ostatnio nowatorską, niezwykle trwałą, a przy tym lekką w noszeniu szminkę do ust.Łączy ona właściwości szminki i błyszczyka a także serum nawilżająco - wygładzającego. Zawarty w pomadce kompleks Ever Shine nadaje ustom blask a naturalne pigmenty mineralne wzmacniają trwałość koloru na ustach. Szminkę Colour Celebrities wzbogacono również w serum pielęgnacyjne, bogate w składniki o właściwościach nawilżających i wygładzających, takie jak:
kwas hialuronowy i masło shea. Pomadki zawierają również filtry ochronne UVA / UVB. Pomadki dostępne są w 12 atrakcyjnych kolorach.




Opinia o pomadce Colour Celebrities nr 601

Opakowanie pomadki ma lekko opływowy kształt i złoty kolor. Mimo,że wykonane jest z plastiku , wygląda elegancko i jest trwałe. Pomadka wysuwa i chowa się płynnie.

Konsystencja pomadki jest kremowa,łatwo ją rozprowadzić na ustach , chociaż ładniej wygląda dy użyjemy do tego pędzelka . Pomadka dobrze kryje,. jest dobrze napigmentowana i nie tworzy grudek na ustach.

Z trwałością jest już gorzej, gdyż pomadka utrzymuje się na swoim miejscu do pierwszego kontaktu z jedzeniem . 

Niewątpliwie na plus zaliczyć jej trzeba właściwości pielęgnacyjne, gdyż nawilża usta oraz to że nie podkreśla suchych skórek.

W naturalnym świetle pomadka nr601 wygląda inaczej, o wiele ładniej . Intensywna czerwień podkreśla jasną cerę kuzynki oraz kontrastuje z czarnymi włosami . Zazdroszczę jej, że może malować usta takimi wyrazistymi odcieniami. 

Podsumowując
Pomadka Eveline mimo średniej trwałości przypadła do gustu kuzynce. Wygląda luksusowo, kolor jest bardo nasycony a usta zadbane i nawilżone.





Z chęcią wypróbowałabym inny odcień , który pasowałby o mojego typu urody. Ale za to mam fantastyczny błyszczyk Eveline , który gości u mnie na ustach prawie codziennie -recenzja niebawem. A Wy wolicie pomadki, czy błyszczyki?



Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna

27.06.2014

Luksus w domowym zaciszu -pielęgnacja przeciwzmarszczkowa z Lambre


Witajcie


Przyszła kolej na ostatni kosmetyk marki Lambre , jaki otrzymałam do testów, a mianowicie krem DNA SHOT Day Crem . Jest to krem na dzień do skóry z objawami starzenia się. Od razu zaznaczę ,że krem testowała moja mama. Chciałam, oj chciałam wysmarować się nim i sprawdzać efekty działania. Jednakże to piękne opakowanie i w pewien sposób także wyjątkowość kremu Lambre, spowodowały u mnie chęć podarowania go wyjątkowej osobie !

Dlatego też właśnie moja mama została kremu Lambre DNA SHOT Day Cream i zapraszam na recenzję ( zredagowaną oczywiście trochę przeze mnie)



Nazwa DNA SHOT Day Cream
Prezciwzmarszczkowy krem na dzień dla cery z oznakami starzenia

Producent Lambre klik link

Cena ok 59,90

Dostępność sklep firmowy klik link, konsultanci



Od producenta

Wypełnia zmarszczki spłycając je, intensywnie nawilża, odżywia odnawiając naturalną ochronną warstwę lipidową skóry, zmiękcza i wygładza naskórek, zwiększa elastyczność i jędrność skóry, a także chroni skórę przed negatywnym wpływem czynników środowiska. Zawiera również Shea Butter - naturalny filtr ochronny przeciwko promieniowaniu UV. W rezultacie poprawia się wygląd skóry, która staje się znacznie wygładzona, jędrna, nabiera zdrowego odcienia i wygląda na świeżą i odmłodzoną.

Stosować codziennie rano. Należy nanieść niewielką ilość kremu na skórę twarzy, szyi i dekoltu, delikatnie masując. Krem doskonale nadaje się do stosowania pod makijaż twarzy.

Składniki aktywne:
Skwalan (SQUALAN), SHEA BUTTER, MACADAMIA Oil, olej ze słodkich migdałów, HYALURONIC FILLING SPHERES, olej z rokitnika, DNA-Na, Matrixyl®.



Nasza opinia

Opakowanie
Eleganckie i luksusowe . Od razu wpadają w oko złote zdobienia na pudełeczku (które otrzymujemy zafoliowane). Kartonik wewnątrz jest dodatkowo wyściełany, aby lepiej zabezpieczyć zawartość.

Krem znajduje się w mleczno białej, smukłej butelce z pompką. Buteleczka jest delikatnie zdobiona i ciężka , jak na opakowanie mieszczące 50 ml kremu. Za to pewnie trzyma się ją w dłoni.

Pompka jest koloru złotego, działa bez zarzutu. Dozuje małą ilość kremu za jednorazowym naciśnięciem - akurat wystarczającą na pokrycie twarzy , na szuję i dekolt potrzeba jeszcze jednej porcji. Takie małe porcje mają swoje plusy, gdyż nie marnujemy kremu!

W kartoniku producent umieścił ulotkę informacyjną.




 


Konsystencja/kolor/zapach
Krem jest koloru beżowego, o lekkim, przyjemnym zapachu. Czuć ,że krem ma bogatą konsystencję, ale nie jest ciężki .Nadaje się akurat na dzień, bo łatwo go rozsmarować, choć jednak chwilkę musimy odczekać przed nałożeniem makijażu. Krem nie roluje się i dobrze współgra z podkładem.




Działanie
Zanim przejdę do konkretów, mama jest posiadaczką cery naczyniowej , podatnej na podrażnienia i tu chyba każdy by zgadł- z widocznymi zmarszczkami. Nie ma co ukrywać ,wiek robi swoje, a ponadto mama przebywa dużo na powietrzu (ogródek i pomoc w polu u gospodarzy , a tak bo moja mamcia bezczynności nie lubi!).
Krem dobrze się aplikuje, w przypadku skóry mamy lepiej na buzi przetartej tonikiem ,gdyż krem ma nieco więcej "poślizgu". Na dzień jest idealny, nawilża skórę i lekko napina, dobrze zachowuje się pod makijażem. Poprawia widocznie stan skóry, co najbardziej widoczne jest u mamy na szyi. Zmarszczki nie znikły,ale uległy spłyceniu.Nałożony grubszą warstwą po peelingu, nadaje się na odżywczą maseczkę. Delikatna nuta zapachowa, komponuje się z pozostałymi kosmetykami. 
Krem nie podrażnił skóry mamy, ani w żaden sposób nie wywołał uczulenia. Nie powoduje łzawień, nawet gdy zostanie posmarowany w okolicach oczu.
Krem Dna Shot Lambre jest też wydajny, ponieważ mama używa go od ponad miesiąca i opakowanie jeszcze nie  jest zużyte do końca.


 




Mama poleca krem , ja też jestem zadowolona że sprawiłam jej przyjemność a krem sprostał potrzebom wymagającej , dojrzałej i wrażliwej skóry.



Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna

26.06.2014

Ksawcio testuje :Butelka sportowa Brother Max

Witajcie !

Każdy z nas musi pic, zwłaszcza w upalne dni . U dzieci musimy zwrócić dodatkowo uwagę na praktyczność pojemnika/kubeczka , w którym to picie podajemy. Ksawcio jest w ciągłym ruchu. Nie chodzi, on BIEGNIE ! Dużo czasu także spędzamy na spacerkach ( w wózku i tych na własnych nóżkach, kiedy to on idzie gdzie chce , a ja pędzę za nim ) lub na zabawie w piaskownicy czy próbach grania w piłkę. Szczególnie wtedy niezwykle istotne jest wielokrotne dawanie popić brzdącowi. Na dworze wszystko jest możliwe, więc pewnie wszystkie mamy małych łobuziaków wiedzą,że butelka na picie musi być solidna i wytrzymała.

Zgodnie z tytułem , dziś właśnie zapoznam Was ze sportową butelką , która idealnie nadaje się na wycieczki, harce na świeżym powietrzu .

Zapraszam więc do recenzji !



Nazwa Butelka Sportowa

Producent Brother Max

Cena ok 50 - 55 zł

Dostępność apteki, sklepy z akcesoriami dla dzieci, internet,



Od producenta

Butelka sportowa Brother Max to 1 butelka i 4 sposoby użytkowania. 
 
Pierwsza opcja wykorzystania butelki Brother Max jest dla tych spragnionych, którym nie wystarczy malutki soczek w kartonie. Butelka sportowa zmieści 340ml napoju.
Drugie rozwiązanie jest dla niezdecydowanych lub lubiących urozmaicenie. Butelka sportowa dzięki 2 oddzielnym komorom z 2 oddzielnymi ustnikami pozwoli zabrać ze sobą na 2 zupełnie różne napoje.
Rozwiązanie wprost idealne dla rodziców. Będą gotowi i dziecko nie zaskoczy ich na spacerze tym, że już nie chce wody i jednak wołałoby ten sok, o którym wspominało w domu. Co więcej wcale nie będą musieli więcej dźwigać. Gdy potrzeba ochłody sportowa butelka Brother Max również ma rozwiązanie. Wystarczy napój w wewnętrznej butelce zamrozić by mógł chłodzić ten w butelce zewnętrznej. I ostatnie zastosowanie – zamrożone picie w wewnętrznej butelce to nic innego jak rezerwa, która z całą pewnością przyda się w czasie letniej wycieczki.

A to nie jedyne zalety butelki.
Jej ergonomiczny kształt i specjalne rowki ułatwiają jej trzymanie.
Oddzielne ustniki pozwalają pić dziecku to, na co ma akurat ochotę, nawet, jeżeli postanowi pić po łyku z jednej i drugiej butelki.
Szczelne wieczko również ułatwia korzystanie z butelki.
Wewnętrzna butelka dostępna jest ze zdejmowaną pokrywką, dodaną z myślą o zamrażaniu płynu.



Pojemność butelek: 220ml + 125ml.

Pojemność dużej butelki bez wewnętrznej: 340ml

Butelka wolna od BpA.

Produkt dla dzieci w wieku 12 miesięcy +



Nasza opinia

Technicznie o butli/ bidonie

Do testów otrzymaliśmy butelkę z fioletowym wkładem, dostępna w sprzedaży jest także  wersja niebieska. Na butli zatknięta była ulotka informacyjna, a druga włożona w środek.

Butelka składa się z dużej , przezroczystej butelki, z fioletowego wkładu, zatyczki do wkładu , nakrętki w której umieszczone są dwa ustniki.

Muszę przyznać ,że owa butelka nie jest moim zdaniem typowo dziecięca . Design jest ładny i estetyczny,ale butelka może śmiało służyć większemu dziecku (Ksawciu ma półtora roku) czy też osobie dorosłej . Tak więc nie narobię sobie obciachu , gdy podpiję sobie z butelki synka, która tak właściwie bardzo przypomina bidon.

Butelka ma w połowie wysokości wypustki, które ułatwiają trzymanie i zapobiegają wyślizgiwaniu się . W tym miejscu butelka także ulega zwężeniu, co ułatwia jej trzymanie nawet małym, dziecięcym rączkom.

Ustniki są świetne, bo nie otwierają się luźno, co by mogło skutkować rozlewaniem płynu z butelki. Ale a tyle łatwo żeby maluszek dał sobie radę bez pomocy osoby dorosłej. Ksawcio też sam zamyka ustniki.




Tu akurat na pierwszy raz wlałam soczek do większej butelki, aby lepiej było widać na zdjęciach. Zaś w mniejszej znalazła się woda.


Butelka zakręcona i gotowa do pierwszych testów.


Jak widać na poniższym zdjęciu, po rozłożeniu na części, można dokładnie umyć butelkę.


A teraz trochę zdjęć małego testera z Butelką Sportową Brother Max







Ksawcio sprawdza czy na pewno nic się z butelki nie wyleje, gdy będzie ją trzymał o góry nogami ;).



A tu już pakuje swoją butelkę do wózka, znaczy subtelnie daje mi znać ,że czas na spacerek!



Mniam, nie ma jak woda ! To najczęściej pijemy podczas spacerów i zabaw.


Jestem zadowolona z butelki sportowej Brother Max . Ksawcio rozpracował jej działanie "od pierwszego łyczka" . Butelkę używamy na różne sposoby ,chociaż jeszcze nie mroziłam wkładu, bo akurat warunki pogodowe nie są aż tak bardzo sprzyjające. Niemniej jednak, gdy temperatura znacznie wzrośnie , z przyjemnością skorzystamy z tej opcji.

Ksawcio czasem podgryza ustniki,ale mimo tego pozostały nie naruszone . Olbrzymi plus za wytrzymałość, bo butelka zaliczyła już mnóstwo upadków na różne powierzchnie, czasem zupełnie celowych - tak ,moje dziecię stwierdziło chyba że bardzo dokładnie w tej kwestii przetestuje butelkę. Plastik z którego wykonana jest butelka ma dobrą strukturę, gdyż nie ulega łatwo zarysowaniom.

Butelka jest bardzo przydatna zwłaszcza podczas zabaw na dworze i myślę,że w wakacje będzie z nami przy okazji każdego wyjazdu.


My właśnie wybieramy się na spacerek, a jak Wy spędzacie dzisiejsze popołudnie?



Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna

25.06.2014

Moc natury w kosmetykach Dr. Organic

 

Witam

Chwalę się ! Dostałam do testów dwa organiczne kosmetyki oraz próbki ! Dlatego dziś chcę Was zapoznać z marką  kosmetyczną  Dr Organic .


Moje kosmetyki to:

Organiczny Krem do Rąk i Paznokci Olejek Różany

oraz

Organiczny Krem Ujędrniający Biust Marokański Olej Arganowy



O nich oczywiście dowiecie się szczegółowo z recenzji. A teraz co nie co o marce Dr. Organic.
Zapraszam do lektury!






Dr Organic wykorzystuje wyłącznie najlepsze, naturalne i ekologiczne surowce, wszędzie, gdzie jest to możliwe.

Stosuje surowce z akredytowanych i certyfikowanych organicznych składników z całego świata, w tym: Organiczny Aloes, posiadający Certyfikat Jakości Usług Amerykańskiego Narodowego Programu Ekologicznego; organiczne olejki eteryczne z certyfikatem EcoCert oraz z certyfikatem Soil Association potwierdzającym organiczność produktów stosowanych w pielęgnacji zdrowia i urody; emulgatory, emolienty i konserwanty wszystkie certyfikowane przez EcoCert. We wszystkich produktach, w których wykorzystanie organicznych składników jest niemożliwe, zostały zastosowane równoważne, naturalne alternatywy.

Dr. Orgnic oferuje nam dwanaście linii kosmetycznych:

Organic Aloe Vera - zawierający kojący, łągodzący podrażnienia aloes .
Virgin Coconut Oil - linia z olejem kokosowym
Royal Jelly - linia z mleczkiem pszczelim
Virgin Olive Oil - linia z oliwą z oliwek
Lavender - linia z lawendą
Tea Tree - linia z olejek z drzewa herbacianego
Pomegrante - linia z owocem granatu
Moroccan Argan Oil - linia z olejkiem arganowym
Manuka Honey - linia  z miodem Manuka
Vitamin E - linia z witaminą E
Dead Sea Mineral - linia z minerałami z Morza Martwego
Rose Otto - linia z olejkiem z róży Damasceńskiej



Ja się zabieram za testowanie,żeby móc Wam doradzi, czy warto używać tych kosmetyków i czy obietnice producenta pokrywają się z prawdą, a Was



Zapraszam do oficjalnego sklepu Dr Organic Polska 
 (klik przenieś się na stronę sklepu )
oraz do polubienia profilu na FB ,aby by na bieżąco z promocjami
klik tutaj





Używacie kosmetyków organicznych? Znacie markę Dr. Organic?




Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna