27.04.2015

Virtual Colour Collection Velvet Finish / Puder




Witajcie



A synuś mi zrobił psikusa i prawie pusty pościak puścił w obieg :) .

Dziś na tapecie kosmetyk, który też służy do utrwalania makijażu no i do zmatowienia cery . Puder naszej polskiej firmy Virtual . Wrażenia , hmmm chcecie wiedzieć - no to czytajcie !



Opis

Virtual Colour Collection Velvet Finish to wyjątkowy puder w eleganckiej puderniczce z lusterkiem i przewiewnym miejscem, w którym umieszczona jest wysokiej jakości gąbeczka. Pudry z serii Colour Collection poddane są procesowi bardzo drobnego rozdrobnienia cząstek, dzięki czemu są tak jedwabiste w dotyku. Puder zawiera mikrodrobinki rozpraszające światło, które sprawiają, że skóra wygląda świeżo i promiennie. Dodatkowo zawarte w nim składniki odżywcze chronią i regenerują skórę, pozwalając jej swobodnie oddychać. Puder Velvet Finish ma jedwabistą konsystencję i taki też daje efekt makijażu. Jest idealny do wykończenia codziennego
makijażu, ponieważ wygładza i daje ładny naturalny wygląd. 

Cena ok 15 zł





Moja opinia


Mój kolor to 703 - ciepły beż. Na początku był nieco ciemny, ale teraz współgra idealnie z kolorkiem mojej twarzy . Już same opakowanie bardzo przypadło mi do gustu . Jest wart wypróbowania, ale lepiej posługiwać się do jego nakładania pędzlem .

Kolor w opakowaniu wydaje się być bardzo ciemnym jednak to trochę złudne wrażenie. Na twarzy jest o wiele subtelniejszy . Zapach ma przyjemny, lekko pudrowy . 

Wiosną spisuje się prawie idealnie, bo czasem w ciągu dnia wymaga delikatnej poprawki . Jest także dość wydajny .  Nakładany pędzelkiem zużywa się powoli . W tym wypadku też warto stosować zasadę - im mniej tym lepiej. Skóra może oddychać, a efekt jest naturalny.


Plusy kosmetyku
Ładne, trwałe i praktyczne opakowanie (posiada gąbeczkę i lusterko)
Delikatny zapach
Matowe wykończenie
Trwałość 6-8 godzin 
Nie pyli przy aplikacji 
Gąbką daje mocne krycie, pędzlem naturalny efekt
Nie tworzy maski 
Przystępna cena

Minusy
Jeśli przesadzimy z jego ilością , jest wyczuwalny na twarzy
W dużych ilościach może podkreślać zmarszczki
W upały wymaga poprawek






Zapraszam na stronę Virtual na Facebook



Puder nałożony gąbeczką . Twarz wydaje się "muśnięta " słońcem . Gąbka poszła w odstawkę - jak widzicie , jakoś mi to równo nie wyszło . I nałożyłam stanowczo za dużo kosmetyku . W moim wykonaniu gąbka się nie spisała . Idealnie za to sprawdza się włochaty pędzel Deni Carte . Subtelnie omiatam nim całą buźkę i nawet nie ma tego wrażenia, że puder jest ciemny .


Puder Virtual testowałam już w różnych warunkach. Trafiły się bardzo słoneczne dni, a także wietrzne. Czasem wymagał poprawki, aby dalej działał matująco. Ale dobrze stapia się z cerą i ładnie ją wygładza. Nałożony w rozsądnych ilościach wygląda satynowo , a cera jest ujednolicona . 

Mały psotnik już w łóżku, a ja tu szybko nadrabiam z pisaniem, hihi. Takie perypetie myślę, że nie są tylko moją domeną .


Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna


32 komentarze:

  1. Puder ładnie się prezentuje, chociaż jestem taka blada, że musiałabym stosować go jako bronzer na policzki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Puder wydaje się być ciekawy - sama też wolę używać pędzla, gąbka nie ma tego efektu :) P

    OdpowiedzUsuń
  3. pędzel bedzie dobrą opcją :D

    http://zyciowa-salatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej mnie urzekły te cukrowe gwiazdki, które robią za tło :) Świetnie to wymyśliłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha to jadalne tło, a raczej już nie bo po terminie :) ważności
      a są to cukrowe gwiazdki do dekoracji deserów

      Usuń
  5. Piękne ma opakowanie - właśnie poluję na podobny puder.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie się prezentuje. Dodaje do obserwowanych. Zapraszam na nową recenzję

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ladnie wygląda na twarzy świetny efekt daje:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja jakoś do pudrów przekonać się nie umiem,bo robię sobie nimi krzywdę :P

    OdpowiedzUsuń
  9. rzadko używam tego typu produktów ale markę znam i lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. podobnie jak królowa karo urzekły mnie te gwiazdki hihi;p produktu nie miałam.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda dobrze na buzi...a to mały psotnik :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam jeden puder rozświetlający do ciała z tej firmy i miałam kiedyś bronzer z drobinkami. Świetne produkty, juz dawno zapomnialam o tej firmie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie bym go wypróbowała za taką cenę. To synek też widocznie chce się troszkę poudzielać na blogu... a co :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ładne zdjęcia, ja używam puder ryżowy

    OdpowiedzUsuń
  15. podoba mi się opakowanie jego, ale wydaje się dość ciemny ten kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Puder może i by się spisał, ale tylko do przypudrowania noska gdzieś na wyjściu :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładnie wygląda :)
    Zapraszam do mnie. :)
    http://evelinololove.blogspot.com/2015/04/elegancja_25.html

    OdpowiedzUsuń
  18. fajny puder:) zapraszam na rozdanie:http://poszukiwaczkaprobek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie pędzel :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. aż dziwne, że nie mam ani jednego kosmetyku tej firmy u siebie :)
    zapraszam na rozdanie <- kliknij ♡

    OdpowiedzUsuń
  21. Aniu kochanie tobie w pudrze dobrze i bez niego również :]

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !